Ryanair w zimowej siatce połączeń zredukuje liczbę lotów na lotnisku w Modlinie aż o połowę.
Twarde negocjacje lotniska w Modlinie z Ryanairem rzeczywiście trwały dość długo. Władze portu chciały m.in. wpuścić do siebie też inne linie, co częściowo się udało. Natomiast irlandzkiej linii nie podobała się oferta zaproponowana przez lotnisko.
— Obecnie zarząd lotniska jest w trakcie zmiany i nie ma nikogo, kto chciałby podejmować decyzje dotyczące rozwoju, dopóki nie zostanie powołany nowy zespół zarządzający. Nie możemy zaakceptować tych długich opóźnień ani ponosić strat w Modlinie w sezonie zimowym 2024, oferując bardzo niskie ceny wymagane do pobudzenia popytu na drugim lotnisku w Warszawie, podczas gdy zarząd próbuje narzucić opłaty charakterystyczne dla głównych portów lotniczych — skomentował przedstawiciel Ryanaira Jason McGuiness.
„Ryanair nadal będzie oferować 22 połączenia do/z Modlina tej zimy, chociaż niestety zmniejszona przepustowość oznaczać będzie wyższe ceny biletów dla konsumentów, co odzwierciedla nieuzasadnione wyższe koszty w Modlinie” — można przeczytać w komunikacie spółki.