Mniej hałasu dla mieszkańców przy obwodnicy Marek

Na przełomie stycznia i lutego mają rozpocząć się prace budowlane, związane z wzmocnieniem ochrony akustycznej na odcinku obwodnicy Marek. Mieszkańcy przez wiele lat zabiegali o inwestycję. Trzeba jak najszybciej poprawić klimat akustyczny przy obwodnicy – podkreśla burmistrz Marek Jacek Orych.

Do Urzędu Miasta Marki wpłynęła niedawno informacja o rozpoczęciu wdrażania czasowej organizacji ruchu na obwodnicy Marek, co ma związek z decyzją Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wzmocnieniu ochrony akustycznej. Inwestycja zakłada budowę i podniesienie wysokości ekranów od węzła Marki do rejonu ulicy Pustelnickiej w Zielonce. Zburzone zostaną dotychczasowe ekrany, a w ich miejsce powstaną nowe, wyższe. Dzięki wspomnianej inwestycji, lepszą ochronę przed hałasami powinni odczuć mieszkańcy ulic Wojskiego, Pałacowej, Kosynierów, Szpitalnej, Ząbkowskiej, Pomorskiej czy Warmińskiej. Inwestycję zrealizuje konsorcjum firm Eljako z Legionowa oraz Ekopres z Warszawy. Umowa z GDDKiA została podpisana w lutym ubiegłego roku. 2021 rok poświęcony był sprawom projektowym i formalnym. W tym będą wykonywane prace budowlane. Zgodnie z deklaracjami wykonawcy, mają one zakończyć się w okolicach wakacji. Inwestycja wynika z wieloletnich zabiegów mieszkańców Marek o poprawę ochrony akustycznej, co początkowo nie spotkało się z uznaniem drogowców. O problemach z hałasem mieszkańcy mieli się skarżyć już w 2013 r., przed wyłonieniem wykonawcy obwodnic. Mieszkańcy zwracali uwagę, że projektowane ekrany ochronne są niewystarczające, co miały pokazać badania, wykonane po oddaniu trasy do ruchu. „GDDKiA przeprowadziła je w 30 punktach m.in. wskazanych przez mieszkańców Marek. Przekroczenie norm dziennych wykazano w czterech punktach, natomiast nocnych – aż w 22 punktach. Dlatego trzeba jak najszybciej poprawić klimat akustyczny przy obwodnicy” – wyjaśnia burmistrz Jacek Orych. Problemem pozostaje jednak ulica Szkolna, która nie jest objęta w planie inwestycji. Aktualnie pozostanie tam kilkusetmetrowa przerwa. Burmistrz Orych nie poddaje się i podkreśla, że dalej będzie zabiegać o wzmocnienie ochrony akustycznej, również w tym miejscu. „W sprawie ekranów byliśmy i jesteśmy uparci. I tak też będzie w przypadku brakującego odcinka, na którym przecież również wykazano przekroczenie norm – podkreśla.