„Był mężem stanu, miał rację, gdy ostrzegał przed Rosją” – Jacek Sasin we Wszystkich Świętych wspomina Lecha Kaczyńskiego

W dniu Wszystkich Świętych, kiedy Polacy zatrzymują się na chwilę refleksji i pamięci o tych, którzy odeszli, poseł Jacek Sasin poświęcił swój wpis w mediach społecznościowych zmarłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. W emocjonalnym poście podkreślił jego wizjonerstwo, odwagę i dalekowzroczność, zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa oraz niezależności energetycznej Polski.

„Wspominamy tych, którzy odeszli — ludzi ważnych dla naszego życia i dla naszej Ojczyzny. Wśród nich jest profesor Lech Kaczyński — wielki człowiek, mój mentor, prawdziwy mąż stanu” — napisał Sasin. Przypomniał, że prezydent Kaczyński już lata temu ostrzegał przed zagrożeniem ze strony Rosji i potrzebą uniezależnienia Polski od jej wpływów. Jak zauważył, wówczas jego słowa były często lekceważone lub nawet wyśmiewane, również przez osoby, które dziś sprawują władzę.

Sasin zaznaczył, że historia potwierdziła trafność diagnoz Lecha Kaczyńskiego. To właśnie on rozpoczął proces dywersyfikacji energetycznej i działań mających na celu ograniczenie zależności od rosyjskiego gazu. „Jego wizja była jasna: Polska ma być silna, bezpieczna i suwerenna” — przypomniał polityk.

W dalszej części wpisu Sasin podkreślił, że dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego zobowiązuje do kontynuacji jego dzieła. Odwołał się do słów prezydenta: „Warto być Polakiem, warto, by Polska trwała”, wskazując, że stanowią one swoisty drogowskaz dla przyszłych działań. Zapewnił, że jego formacja polityczna nie zrezygnuje z realizacji tej wizji. „Zobowiązuję się, że jego wizja będzie realizowana — kiedy odsuniemy od władzy tych, którzy osłabiają polską niezależność. Dokończymy to, co rozpoczął. Jesteśmy Mu to winni. Jesteśmy to winni Polsce i Polakom” — napisał.

Na zakończenie swojego wpisu Sasin dodał słowa: „Pamiętamy. I niezależnie od trudności doprowadzimy to do końca!”, podkreślając w ten sposób, że pamięć o Lechu Kaczyńskim nie jest jedynie symbolem przeszłości, lecz inspiracją do dalszych działań na rzecz silnej i niezależnej Polski.

Fot. prezydent.pl